W przetargu na nowe okręty podwodne dla polskiej marynarki pojawił się nieoczekiwany, ale wyjątkowo silny gracz. Jak informuje agencja prasowa Reuters — południowokoreańska spółka Hanwha Ocean nie tylko oferuje Polsce nowoczesne jednostki KSS-III, ale również przedstawia kompleksowy plan finansowania zakupu – bez udziału funduszy unijnych.
Nowy kierunek w polskich zbrojeniach?
Od rozpoczęcia rosyjskiej agresji na Ukrainę w 2022 roku, Polska stawia na modernizację sił zbrojnych, i traktuje bezpieczeństwo militarne jako jeden z filarów polityki naszego państwa. Jednym z istotnych elementów tego procesu jest program „Orka”. Jego celem jest pozyskanie trzech nowoczesnych okrętów podwodnych. Wartość całego przedsięwzięcia szacowana jest na miliardy dolarów.
Do tej pory w mediach i analizach branżowych najczęściej pojawiały się propozycje od państw europejskich, jak Niemcy, Szwecja czy Włochy. Wszystkie to zarówno członkowie NATO, jak i Unii Europejskiej. Niespodziewanie na scenie pojawiła się Korea Południowa, reprezentowana przez stocznię Hanwha Ocean. Ich oferta wyróżnia się na tle konkurencji poprzez dodatkowe, kompleksowe rozwiązania finansowe.
— „Nasza wzmocniona oferta opiera się na trzech filarach: solidnym wsparciu finansowym, zwiększeniu zdolności obronnych Polski oraz pogłębionej współpracy przemysłowej z polskimi partnerami” – wyjaśniał Jaemin Kim, kierownik programu Orka z ramienia Hanwha Ocean, na konferencji prasowej w Warszawie.
Nie tylko okręty, ale i źródła finansowania
Hanwha Ocean, proponując Polsce okręty typu KSS-III Batch-2, podkreśla, że gotowa jest nie tylko dostarczyć nowoczesne jednostki, ale także współuczestniczyć w finansowaniu zakupu. Według wielu obserwatorów to właśnie ta część oferty może zadecydować o jej atrakcyjności.
— „Wiemy, że finansowanie to kluczowy czynnik dla programu Orka. Dlatego już teraz współpracujemy z nowym rządem Korei Południowej, który również aktywnie wspiera eksport obronny, nad przygotowaniem specjalnie dopasowanego pakietu finansowego dla Polski” – dodał Jaemin Kim.
Oferta finansowa obejmuje rozwiązania niezależne od funduszy unijnych. Hanwha wskazuje komercyjne banki międzynarodowe wyłonione w przetargu oraz na możliwość wsparcia ze strony instytucji państwowych Korei Południowej w ramach długoterminowych programów rządowych.
Dodatkowo Koreańczycy oferują jednostkę starszej generacji – okręt KSS-I. Jednostka miałby być rozwiązaniem przejściowym, które pozwoliłby na rozpoczęcie szkoleń jeszcze przed dostarczeniem właściwych jednostek. Okręt KSS-I jest aktualnie eksploatowany przez marynarkę Korei. Według deklaracji Hanwha, okręt mógłby trafić do Polski już w 2028 roku.
Dodatkowa przewaga
Hanwha Ocean zapewnia, że realizacja całego programu miałaby przebiegać niezwykle sprawnie. Firma deklaruje, że pierwszy okręt podwodny mógłby zostać przekazany Polsce w ciągu sześciu lat od podpisania umowy. Jak zaznaczają przedstawiciele spółki, stanowi to jeden z najkrótszych harmonogramów realizacji w branży zbrojeniowej.
— „Nasz bazowy plan zakłada dostarczenie kolejnych okrętów co 12 do 18 miesięcy. Jeśli jednak polska marynarka wojenna wyrazi taką wolę, możemy przyspieszyć dostawy drugiej i trzeciej jednostki, skracając całkowity czas realizacji programu” — wyjaśniał Kim.
Potencjał współpracy
W tle oferty widać również aspekt przemysłowy. Hanwha Ocean podkreśla chęć współpracy z polskimi podmiotami – zarówno w zakresie produkcji komponentów, jak i przy przekazaniu swojej wiedzy i doświadczenia.
— „To współpraca o strategicznym znaczeniu. Otwiera przed Polską nowe perspektywy przemysłowe, tworzy miejsca pracy i wzmacnia krajowy potencjał technologiczny” – zaznaczył Steve Jeong, były wiceadmirał południowokoreańskiej marynarki i szef grupy odpowiadającej w Hanwha Ocean za okręty wojenne.
Choć ostateczna decyzja w sprawie wyboru dostawcy ma zapaść jeszcze w 2025 roku, propozycja z Korei wyraźnie zmienia układ sił. Azjatycki partner oprócz technologii, wnosi też istotny element finansowy, który może być szczególnie atrakcyjny w obliczu napiętych budżetów państwowych i rosnących kosztów uzbrojenia.
Fot. Hanwha Group, jednostka KSS-III Dosan Ahn Chang-ho