W ostatnich latach, w sektorze transportu, spedycji i logistyki (TSL) znaczenie cyberbezpieczeństwa drastycznie wzrosło. Szczególnie po serii ataków hakerskich, które sparaliżowały działalność wielu firm logistycznych. Eksperci w programie „Energia Offshore” podkreślali, że cyberataki są obecnie równie groźne dla łańcucha dostaw jak fizyczne zakłócenia w transporcie.
– Sektor logistyczny bardzo mocno dostosował swoje procesy w wyniku wybuchu wojny na Ukrainie, wówczas notowaliśmy wiele ataków typu ransomware na firmy logistyczne, więc te lekcje zostały już odrobione – podkreśla Marcin Szulga, szef działu badań i rozwoju usług zaufania w Asseco Data Systems.
Nie oznacza to jednak, że problem został rozwiązany. Jak zauważa Przemysław Hołowacz, dyrektor ds. rozwoju biznesu w Grupie CSL, ryzyko nadal istnieje i wymaga stałego monitoringu.
– Współczesne prowadzenie biznesu wymaga wymiany informacji drogą elektroniczną. Z jednej strony to optymalizacja procesów, z drugiej – zwiększone ryzyko cyberataków, które mogą prowadzić do utraty danych i reputacji – komentuje Hołowacz.
Cyberzagrożenia w sektorze TSL – co może pójść nie tak? Eksperci zwracają uwagę na trzy główne zagrożenia wynikające z cyberataków na firmy logistyczne:
- Blokada dostępu do systemów IT – ataki typu ransomware mogą całkowicie sparaliżować działalność firmy, uniemożliwiając realizację zleceń i obsługę klientów.
- Wycieki poufnych danych handlowych – hakerzy coraz częściej grożą nie tylko blokadą systemów, ale także ujawnieniem informacji o kontraktach, partnerach i cenach.
- Straty reputacyjne i odpływ klientów – po udanym cyberataku firmy tracą zaufanie klientów i partnerów, co może prowadzić do długoterminowych strat finansowych.
– Pierwsza rzecz to jest utrata danych i czas ich przywracania. Druga – jeszcze poważniejsza – to możliwość wycieku informacji handlowych naszych klientów, co może ich narazić na ogromne straty – ostrzega Przemysław Hołowacz.
– Zaszyfrowanie danych, publikacja ich w sieci czy przejęcie kontroli nad systemami może prowadzić do sytuacji, w której przedsiębiorstwo nie będzie w stanie funkcjonować. Z mojego doświadczenia wynika, że po takich atakach firmy tracą klientów w ciągu tygodnia lub dwóch – dodaje Szaluga.
Dalsza część artykułu pod materiałem video.
Jak firmy mogą się zabezpieczyć? Eksperci wskazują kilka kluczowych kroków, które przedsiębiorstwa z sektora TSL powinny podjąć, by zwiększyć swoje bezpieczeństwo.
1. Regularne audyty bezpieczeństwa
Dyrektywa NIS2, która wchodzi w życie w 2025 roku, nakłada na firmy obowiązek przeprowadzania audytów cyberbezpieczeństwa.
– Firmy muszą zacząć od audytu – sprawdzić, co już mają wdrożone i czego im jeszcze brakuje. To fundament skutecznej ochrony – zwraca uwagę Marcin Szaluga.
2. Wdrażanie procedur i szkolenie pracowników
Jak zauważa mecenas Rafał Malujda, radca prawny i audytor wiodący, kluczowe jest nie tylko wdrażanie technologii, ale także podział odpowiedzialności i świadomość zagrożeń.
– Bardzo istotną kwestią jest przypisanie ról i odpowiedzialności w zakresie cyberbezpieczeństwa. To nie może być tak, że za bezpieczeństwo IT odpowiada tylko jeden dział – cała organizacja musi mieć jasno określone procedury – mówi Malujda.
3. Testowanie zabezpieczeń
Sam fakt posiadania systemów ochrony nie wystarczy.
– Tak jak w przypadku ćwiczeń wojskowych, musimy trenować. Firmy powinny przeprowadzać testy bezpieczeństwa, skany podatności, a także symulacje ataków – podkreśla Hołowacz
4. Współpraca z zaufanymi partnerami
Nie każda firma może pozwolić sobie na stworzenie własnego działu cyberbezpieczeństwa, dlatego warto korzystać z usług wyspecjalizowanych dostawców. Marcin Szulga przypomina, że Komisja Europejska w art. 24 Dyrektywy NIS2 zachęca do współpracy z firmami oferującymi usługi z zakresu cyberbezpieczeństwa: „Kompetencje w obszarze cyber są obecnie bardzo wysoko wyceniane. Budowanie własnych zasobów może być kosztowne, dlatego warto rozważyć outsourcing usług zabezpieczających”.
Nie chodzi tylko o przepisy – stawką jest przyszłość firm
Choć wdrożenie wymagań dyrektywy NIS2 jest obowiązkiem, nie powinno się tego traktować jedynie jako biurokratycznej formalności.
– Zapewnienie ciągłości działania, ochrona reputacji oraz wiarygodność w oczach klientów i partnerów to trzy kluczowe aspekty, które są bezpośrednio związane z cyberbezpieczeństwem – podsumowuje Malujda.
– Atak może sprawić, że wszystkie działania podejmowane przez lata zostaną przekreślone w jednej chwili. Dla klientów liczy się wiarygodność, a jeśli firma nie jest w stanie zagwarantować bezpieczeństwa danych, straci ich zaufanie – dodaje Hołowacz.
Sektor logistyczny, zwłaszcza w obszarze transportu morskiego, musi traktować cyberbezpieczeństwo priorytetowo. Kluczowe dla firm jest wdrożenie skutecznych zabezpieczeń, regularne testowanie systemów oraz podnoszenie świadomości pracowników. Współczesna logistyka opiera się na cyfrowych danych, a ich ochrona staje się warunkiem przetrwania i rozwoju na rynku.
– Cyberataki w branży TSL to nie kwestia 'czy’, ale 'kiedy’. Dlatego firmy powinny działać już teraz, zamiast czekać na pierwszy kryzys – podsumowuje Marcin Szulga
Polska-Morska oraz portal wSzczecinie.pl są Partnerami Medialnymi cyklu „Energia offshore” realizowanego przez Grupę CSL przy współpracy z Agencją Rozwoju Metropolii Szczecińskiej i Północną Izbą Gospodarczą.