Polski Portal Morski
Aktualności Historia Stocznie

„Królewskie” drobnicowce z polskich stoczni

Nazywane imionami władców, były dumą krajowego transportu morskiego. Polskie drobnicowce serii B-445 z lat 60. i 70. XX wieku, dzięki uniwersalnej konstrukcji zdobyły uznanie armatorów z całego świata.

Narodziny serii B-445

Pierwsza jednostka serii, Mieszko I, trafiła do Polskich Linii Oceanicznych w 1967 roku. Łącznie wyprodukowano 18 takich drobnicowców. Dziewięć z nich przeznaczono dla PLO, pięć dla indyjskiego armatora The Shipping Corporation of India, trzy dla irańskiej Arya National Shipping Lines, a jedną dla China Ocean Shipping Co. Każdy statek był zdolny do przewozu różnorodnych ładunków, od drobnicy, przez płynne chemikalia i zboże, po towary chłodzone.

Władysław Łokietek, trzynasta jednostka serii, był wyjątkowym przedstawicielem tej grupy. Zbudowany w 1972 roku, miał długość 145,47 m, szerokość 18,88 m, nośność 10 180 DWT i nowoczesny napęd w postaci silnika spalinowego o mocy 8000 KM. Dzięki zdalnemu sterowaniu silnikiem głównym, drobnicowiec był pionierskim osiągnięciem polskiego przemysłu stoczniowego.

Służba na morzach świata

Statki serii B-445 odgrywały kluczową rolę w polskim handlu morskim. Władysław Łokietek, przez niemal trzy dekady, obsługiwał linie wschodnio- i zachodnioafrykańskie. W 1991 roku, podczas rejsu do Afryki, statek został zaatakowany przez somalijskich piratów. Załoga, pomimo brutalnych działań napastników, wyszła cało z incydentu dzięki szybkiej reakcji armatora, który zapłacił okup.

Podobny los spotkał drobnicowiec Bolesław Krzywousty, który w 1990 roku został ostrzelany przez Ludowy Front Wyzwolenia Erytrei. Niestety, w wyniku pożaru jednostka uległa całkowitemu zniszczeniu.

Koniec „królewskich” statków

W latach 90. XX wieku flota PLO zaczęła się starzeć, a potrzeby handlu morskiego ewoluowały. Władysław Łokietek został sprzedany w 1998 roku i rok później pocięty na złom w Indiach. Tym samym zakończyła się historia tego zasłużonego statku, który przez 26 lat symbolizował sukces polskiego przemysłu stoczniowego i transportowego.

Dziedzictwo serii B-445

Seria B-445 była dumą polskiej żeglugi morskiej. Statki te, choć dziś już nie pływają, pozostają świadectwem innowacyjności i jakości polskich stoczni tamtych lat. Ich wkład w rozwój gospodarki morskiej i promocję polskiej bandery na świecie pozostaje niezapomniany.

Fot. PLO

Zobacz podobne

Straż Graniczna zatrzymała łódź rybacką z Mrzeżyna. Wykryto rażące uchybienia

Paulina Ledzinska

Ujemne ceny energii elektrycznej w Polsce: Producenci OZE muszą działać

LK

Polskie firmy zrealizują kluczowe elementy projektu FSRU

Daria Czaja

Zostaw komentarz

Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoją wygodę. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej

Polityka prywatności i plików cookie