Po 25 latach na tory między Kartuzami a Lęborkiem wracają pociągi. Ta inwestycja to nie tylko dobra wiadomość dla mieszkańców Pomorza. Linia kolejowa nr 229 ma stać się jednym z głównych szlaków transportowych dla budowy i późniejszej obsługi pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej.
Torami do przyszłości
Linia Kartuzy – Sierakowice – Lębork została wyłączona z użytku w latach 90. Dziś, po ćwierćwieczu, przechodzi gruntowną modernizację. Koszt prac wyniesie ponad 508 mln zł, a ich zakończenie planowane jest na początek 2028 roku. Umowę na realizację podpisały Polskie Linie Kolejowe S.A., a wykonawcą została firma Torpol SA.
Minister energii Miłosz Motyka podkreśla, że inwestycja ma znaczenie wykraczające poza sam transport pasażerski.
— „Kluczem do rozwoju polskiej energetyki jądrowej jest nie tylko zaplecze energetyczne, ale także infrastrukturalne. Odbudowa i modernizacja linii kolejowej Kartuzy–Lębork to inwestycja, która łączy dwa cele: poprawę dostępności komunikacyjnej Pomorza i zapewnienie sprawnej logistyki dla budowy i eksploatacji pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. Polski Atom to nie tylko bloki energetyczne, ale system precyzyjnie połączonych ze sobą inwestycji, które wspierają rozwój regionów i bezpieczeństwo energetyczne całego kraju. Budujemy solidne fundamenty pod nowoczesną, niskoemisyjną energetykę” – przekazał Motyka.
Nowoczesne stacje, szybsze pociągi
Prace obejmują około 60 kilometrów torów. Przebudowanych zostanie 11 stacji i przystanków, a dodatkowo powstaną 3 nowe, które zwiększą dostęp do kolei. Wszystkie perony zostaną przystosowane do użytku osób z ograniczoną mobilnością.
Zmodernizowana zostanie również infrastrukturą techniczną. Do przebudowy trafi 10 mostów, wiaduktów i przepustów, a 57 kolejnych zostanie wyremontowanych. Dzięki nowym systemom sterowania ruchem pociągi pojadą bezpieczniej i szybciej – do 120 km/h. Modernizacja obejmie także 38 przejazdów kolejowo-drogowych.
Droga do atomu przez Pomorze
Rewitalizacja trasy Kartuzy – Lębork to pierwszy krok. Kolejne etapy projektu zakładają modernizację linii Lębork – Łeba, budowę odcinków przez Choczewo i teren przyszłej elektrowni aż do stacji Steknica oraz przebudowę linii Wejherowo – Choczewo. Całość inwestycji ma zakończyć się do 2029 roku.
To właśnie w Lubiatowie-Kopalino ma powstać pierwsza polska elektrownia jądrowa. Kolej ma tu odegrać znaczącą rolę w dostarczaniu ogromnych ilości materiałów budowlanych, a w przyszłości – w transporcie elementów niezbędnych do eksploatacji elektrowni.
Nowe szanse dla regionu
Choć inwestycja ma przede wszystkim znaczenie strategiczne dla energetyki, nie należy zapominać o jej lokalnym wymiarze. Po ponad 30 latach mieszkańcy tej części Pomorza odzyskają dostęp do kolei. Nowa trasa ma skrócić czas podróży i poprawić komunikację z innymi częściami regionu. To szansa na rozwój lokalnych biznesów, turystyki i poprawę codziennej mobilności. Mieszkańcy zyskają sprawniejszy dojazd do pracy czy szkoły, a region stanie się bardziej atrakcyjny dla inwestorów.
Przywrócenie linii kolejowej Kartuzy – Lębork to symboliczny powrót do dawnych połączeń, ale też krok ku przyszłości – tej kolejowej i tej energetycznej.
Fot. gov.pl