Polski Portal Morski
Aktualności Bezpieczeństwo Ważne

Kolejny statek szpiegowski Rosji wpłynął na Morze Śródziemne

Wiktor Leonow, statek szpiegowski klasy Wisznia z Floty Północnej marynarki wojennej Rosji przepłynął we wtorek Cieśninę Gibraltarską i wpłynął na Morze Śródziemne, gdzie zastąpi Kildina, inną szpiegowską jednostkę rosyjską, która w ubiegłym tygodniu opuściła te wody.

Po przekroczeniu Cieśniny Gibraltarskiej obok rosyjskiego statku pojawił się hiszpański okręt patrolowy Audaz – poinformował w środę portal Itamilradar, śledzący ruch statków i okrętów na Morzu Śródziemnym.

W miniony weekend 100-metrowy Wiktor Leonow, przepływając przez wody kontrolowane przez Irlandię, zignorował próby nawiązania komunikacji. Przez 36 godzin śledził go okręt irlandzkiej służby morskiej Samuel Beckett, a z powietrza monitorowały samolot patrolowy irlandzkiego korpusu lotniczego i samoloty rozpoznawcze brytyjskiego RAF.

Irlandzkie media, powołując się na źródła w ministerstwie obrony, spekulowały, że Wiktor Leonow zmierza na Kubę. Ale z jego obecnego kursu wynika, że będzie pełnił misję szpiegowską na południowej flance NATO.

Wiktor Leonow jest jednym z kilku statków z czasów radzieckich, zaprojektowanych do zbierania informacji wywiadowczych, wyposażonych w możliwości przechwytywania sygnałów radarów i nasłuchu radia. Prawdopodobnie posiada też podwodny sprzęt monitorujący.

Statek ma udokumentowaną historię szpiegowskich operacji na wodach brytyjskich, a zwłaszcza amerykańskich, gdzie wielokrotnie był obserwowany w pobliżu amerykańskich instalacji morskich w okolicach Florydy. Wykrywany był również, kiedy podążał za amerykańskimi okrętami podwodnymi.

źródło: PAP

fot. Jose More / Zuma Press / Forum

Zobacz podobne

Port Szczecin obsługuje jednostki typu Panamax

LK

Sezon żeglugowy rozpoczęty. WIR wspiera żeglarzy [WIDEO]

Daria Czaja

Straż Graniczna zatrzymała łódź rybacką z Mrzeżyna. Wykryto rażące uchybienia

Paulina Ledzinska

Zostaw komentarz

Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoją wygodę. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej

Polityka prywatności i plików cookie