Co najmniej 90 tankowców przewożących ropę z Rosji i Iranu pływa pod fałszywą banderą Sint Maarten, Aruby lub Curaçao – podaje śledczy portal Follow the Money. Wyspy te, będące częścią Królestwa Niderlandów, nie mają oficjalnych rejestrów okrętowych. Nadużycia są możliwe dzięki prywatnej firmie MSTA, która wydaje nielegalne certyfikaty i dokumenty rejestracyjne.
Tankowce te, pozbawione faktycznej rejestracji w uznanym państwie bandery, działają de facto poza międzynarodowym systemem nadzoru i są nieubezpieczone. To oznacza ryzyko poważnych katastrof ekologicznych. Większość z nich należy do tzw. „floty cieni”, która omija zachodnie sankcje na eksport rosyjskiej i irańskiej ropy. Według danych aż 73 z 92 zidentyfikowanych jednostek transportuje ropę objętą sankcjami, a niemal połowa figuruje na czarnych listach USA, UE lub Wielkiej Brytanii.
Dokumenty dla statków oraz fałszywe certyfikaty dla marynarzy oferuje firma Maritime Safety & Technical Administration (MSTA), oficjalnie zarejestrowana w Beverly Hills w USA, choć infrastruktura cyfrowa sugeruje powiązania z Indiami. Od maja 2024 do czerwca 2025 r. MSTA zarejestrowała 76 tankowców, z których wiele już wcześniej było objętych sankcjami. Dochodzenie ujawnia również związki niektórych statków z irańską firmą państwową Sepehr Energy oraz siecią transportową powiązaną z Hezbollahem i Huti.
Według analityków problem pogłębia się wraz z zaostrzeniem sankcji. Liczba tankowców pod fałszywą banderą wzrosła w ciągu dwóch lat siedmiokrotnie. Zdaniem ekspertów branży morskiej tworzy się „równoległy rynek” transportu ropy, całkowicie poza międzynarodowym systemem nadzoru i odpowiedzialności.
Władze holenderskie już w 2024 r. informowały ONZ-towską Międzynarodową Organizację Morską (IMO) o nadużyciach. Mimo to liczba zarejestrowanych przez MSTA jednostek nadal rośnie. Ministerstwo infrastruktury przyznaje, że problem dotyczy całego Królestwa, ale wskazuje, że działania przeciwko fałszerstwom leżą w gestii rządów autonomicznych wysp – uznają one zwierzchnictwo króla Holandii, ale mają własną politykę wewnętrzną.
Lokalni inspektorzy, m.in. z Sint Maarten, ostrzegają, że proceder szkodzi reputacji Holandii. Alarmują oni, że nieuregulowana działalność floty cieni stanowi zagrożenie zarówno dla bezpieczeństwa morskiego, jak i porządku sankcyjnego.
źródło: PAP
fot. Pixabay / Fotiniya (domena publiczna)