Polski Portal Morski
Aktualności Historia Ważne

Wspominamy ostatnią bitwę ORP Dragon

8 lipca 1944 roku polski krążownik ORP Dragon został trafiony przez niemiecką jednostkę podwodną typu Neger. Zginęło 37 członków załogi, a 14 zostało rannych. Okręt zatopiono kilkanaście dni później.

ORP Dragon był lekkim krążownikiem, który wcześniej służył w brytyjskiej Royal Navy pod nazwą HMS Dragon. Do polskiej Marynarki Wojennej został przekazany w 1943 roku. Po remoncie i przeszkoleniu załogi wszedł do służby pod polską banderą 15 stycznia 1943 roku.

W lipcu 1944 roku Dragon brał udział w operacji Overlord – alianckim desancie w Normandii. Od 6 czerwca ostrzeliwał niemieckie pozycje w rejonie Caen, wspierając oddziały lądowe. Okręt użył ponad 1200 pocisków kalibru 152 mm.

W nocy z 7 na 8 lipca okręt został zaatakowany przez niemiecką jednostkę typu Neger – jednoosobową łódź podwodną z torpedą. Około godziny 4:40 torpeda trafiła w lewą burtę, na wysokości maszynowni. W wyniku eksplozji zginęło 37 marynarzy, a 14 zostało rannych. Zniszczone zostały pomieszczenia techniczne i stanowiska artyleryjskie.

Ataku dokonał niemiecki marynarz Karl Heinz Potthast, który po akcji został wzięty do niewoli przez aliantów. Była to jedna z pierwszych udokumentowanych skutecznych akcji Negerów przeciw dużym jednostkom.

Okręt został odholowany do brzegu. Po ocenie uszkodzeń zdecydowano, że nie będzie remontowany. 20 lipca 1944 roku zatopiono go w pobliżu sztucznego portu Mulberry jako część falochronu chroniącego alianckie jednostki zaopatrzeniowe.

Wrak ORP Dragon do dziś spoczywa u wybrzeży Normandii.

zdjęcia: Muzeum Marynarki Wojennej

Zobacz podobne

Nowe oblicze Nabrzeża Wiślanego. Port Gdańsk rozpoczyna inwestycję wartą 351 mln zł [WIDEO]

Daria Czaja

Jak Rotterdam szykuje się na możliwy konflikt z Rosją?

LK

„Spłonęło wszystko, doszczętnie”. Pożar luksusowego jachtu Polaka

Daria Czaja

Zostaw komentarz

Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoją wygodę. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej

Polityka prywatności i plików cookie