Pan Stanisław Urbański, który służył na rudowęglowcu „Sołdek” jako steward-ochmistrz tuż przed wycofaniem statku z eksploatacji, znów wszedł na jego pokład. Wraz z kontradmirałem rez. Piotrem Stockim oraz Wojciechem Nadolskim, kierownikiem Biura Okrętowego Narodowego Muzeum Morskiego gość wspominał również służbę na innych polskich statkach, pływających w tym samym okresie co „Sołdek”.
W sentymentalnej podróży po dawnym miejscu pracy Panu Stanisławowi towarzyszyła rodzina, i to kilkupokoleniowa. Okazało się, że dawny ochmistrz poniekąd odszedł ze służby razem z „Sołdkiem” – kiedy na statku po raz ostatni opuszczano banderę, Pan Stanisław podjął decyzję o przejściu na emeryturę.
Dzięki tej wyjątkowej wizycie muzeum wzbogaciło się nie tylko o bezcenne wspomnienia i historie – Pan Urbański przekazał do zbiorów Muzeum swój mundur, kopię książeczki żeglarskiej oraz sipę – łopatę, którą dostał w prezencie od jednego z palaczy na „Sołdku”. Podobno ma ona szczególne właściwości – podczas przerzucania nią węgla nigdy nie robią się odciski.
„Sołdek” – unikatowy zabytek techniki okrętowej, to jedyny rudowęglowiec z napędem parowym zachowany obecnie na świecie. Był pierwszym, prototypowym, pełnomorskim statkiem zbudowanym w Polsce po II wojnie światowej. Od pierwszego podniesienia bandery w 1949 r. do zakończenia służby w 1981 r. „Sołdek” odbył 1479 rejsów, przewożąc łącznie ponad 3,5 miliona ton węgla i rudy żelaza. Jest zabytkową konstrukcją z niespotykanym obecnie spawano-nitowanym kadłubem, pokładem typu szańcowego, czterema ładowniami, urządzeniami przeładunkowymi, pomieszczeniami dla załogi i kompletnie wyposażoną maszynownią. Statek-muzeum pod swoim pokładem kryje opartą o współczesne media aranżację wystawienniczą: „Sołdek i jego czasy”, pozwalającą poznać historię polskiego budownictwa okrętowego oraz handlu morskiego w II połowie XX w.




Źródło Polska Morska z mediów fot. Narodowe Muzeum w Gdańsku https://nmm.pl