Morze turystów i to dosłownie zalało Świnoujście. Nadmorski kurort odwiedzają licznie Polacy, Niemcy, ale widać tu też Czechów i Słowaków. Przed nami półmetek sezonu, więc czas na pierwsze podsumowania.
Nie najlepsza pogoda nie odstrasza
Po kilku dniach ponurej pogody w Świnoujściu w końcu zaświeciło słońce. Temperatura oscyluje wokół 21 stopni Celsjusza, jest wietrznie, ale w końcu jesteśmy nad morzem, gdzie pogoda bywa dość kapryśna. To od niej uzależniony jest głównie sukces sezonu turystycznego. W Świnoujściu turyści dopisali.
– Korzystamy z plaży. Dzisiaj jest troszeczkę wiatr, także spacerujemy – mówi turysta.
– Nie jest na szczęście za ciepło, a ten wiatr też troszeczkę ochładza – podkreślił inny turysta
Pięknie jest i można pochodzić, pozwiedzać – stwierdziła turystka.
Różnorodność turystów i pełne obłożenie
Nadmorski kurort odwiedzają także turyści z Polski, ale słychać tutaj również czeski, słowacki czy niemiecki. Wiele hoteli odnotowało 100-procentowe obłożenie, a zainteresowaniem cieszą się mieszkania na wynajem. Wszystko to przez pogodę, bowiem turyści nie planują już swoich wakacji z wyprzedzeniem, a bacznie obserwują prognozy pogody.
W dalszym ciągu ta branża turystyczna i hotelarska, jednak odbija się od tej pandemii i to jest zauważalne. Ale myślę, że z roku na rok ta sytuacja się poprawia – powiedział Roman Kuciarski, zastępca prezydenta Świnoujścia.
Świnoujście tętni życiem. Czy będzie to rok rekordowy, dowiemy się już wkrótce. W dopełnieniu sukcesu może pomóc tylko pogoda, czego sobie serdecznie życzymy.
Źródło: TVP3 Szczecin Fot.: Świnoujście – Wyspy możliwości