Kosztujące ponad 29 milionów Centrum Eksploatacji Obiektów Pływających w Szczecinie ma być sercem nowego kampusu, który będzie mieścił się przy ulicy Dębogórskiej.
11 laboratoriów, ponad 1400 m2 powierzchni i kurs na przyszłość – tak można w skrócie podsumować najnowszą inwestycję Politechniki Morskiej.
Docelowo ma być to serce nowego kampusu, który tutaj powstaje – mówi prof. Wojciech Ślączka, rektor Politechniki Morskiej.
– Tutaj powstaną budynki polskiego ośrodka szkoleniowego ratownictwa morskiego. To jest ta część, którą widać przed naszym centrum. Wraz z ministrem infrastruktury pracujemy nad finansowaniem, aby w terminie w 2027 roku zakończyć tę inwestycję i zamknąć całkowicie ten kampus Politechniki Morskiej w Szczecinie – mówi Ślączka.
Centrum idealnie wpisuje się w to, jak będzie wyglądać gospodarka morska przyszłości – mówi wiceminister infrastruktury, Arkadiusz Marchewka.
– Autonomiczne jednostki podwodne, roboty, algorytmy do sterowania statkami – to jest coś, co jest właśnie przyszłością. To wielka radość i satysfakcja, że Politechnika Morska w Szczecinie będzie tę przyszłość kreować i odpowiadać na te najważniejsze wyzwania stojące przed gospodarką morską – mówi Marchewka.
Centrum Eksploatacji Obiektów Pływających (COP) ma być hubem biznesowo-badawczym, ponieważ również firmy zainteresowane współpracą badawczą z Politechniką Morską, będą mogły tu przychodzić i próbować swoje innowacje. W jakich kategoriach? Głównie chodzi o automatykę, algorytmy, pozycjonowanie, po to, żeby statki były bardziej autonomiczne i żeby zapanował na nich XXI wieku.
źródło/fot: Radio Szczecin