Polski Portal Morski
Aktualności Historia Inne

Grudzień ’70. Wojsko strzela do stoczniowców w Szczecinie

18 grudnia 1970 roku w Szczecinie przed stocznią zastrzelono dwóch robotników. Zakład rozpoczął strajk generalny. W ciągu kolejnych dni zastrajkowało ponad 100 przedsiębiorstw. 

Większość Biura Politycznego Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej opowiedziała się za politycznym rozwiązaniem konfliktu na Wybrzeżu; decyzja ta była zgodna z sugestią przekazaną premierowi Józefowi Cyrankiewiczowi przez Leonida Breżniewa i oznaczała klęskę Władysława Gomułki; w tym czasie robotnicze protesty trwały jeszcze w Elblągu oraz w Szczecinie, gdzie ostatecznie 22 grudnia przerwano strajk.

Tego dnia w Szczecinie ok. godz. 8 przed bramą Stoczni im. A. Warskiego po raz kolejny strzelano do stoczniowców. Zginęli: Stefan Stawicki i Eugeniusz Błażewicz. Rozpoczął się strajk generalny, który w następnych dniach ogarnął ponad 100 zakładów.

W stoczni powstał Ogólnopolski Komitet Strajkowy. Po burzliwej dyskusji zadecydowano nie opuszczać miejsc pracy i rozpocząć strajk okupacyjny. Postanowiono wybrać po 3 osoby z każdego wydziału, które następnie miały wyłonić Komitet Strajkowy. W ten sam sposób zawiązał się Komitet Strajkowy w Stoczni „Gryfia”.

Ok. godz. 14 na czele Komitetu Strajkowego w stoczni stanął Mieczysław Dopierała. Komitet liczył 10 osób. Wieczorem spotkały się Komitety Strajkowe z obu stoczni i uzgodniły listę 21 postulatów, w tym m.in.: żądanie utworzenia niezależnych związków zawodowych, obniżki cen do poziomu sprzed 13 grudnia, podwyżki płac o 30 proc., wypuszczenia zatrzymanych w czasie zajść robotników, ukarania winnych masakry i kryzysu gospodarczego, zwiększenia budownictwa mieszkaniowego itd.

W różnych punktach miasta trwały walki między robotnikami i milicją. 17 i 18 grudnia w Szczecinie zginęło 16 osób. Rany odniosło 117 osób cywilnych, 71 milicjantów i 24 strażaków. Zniszczono czołg, 2 transportery opancerzone.

Ten dzień zakończył się też tragicznie w Elblągu – w mieście trwały walki uliczne. Zginął Marian Tadeusz Sawicz. Trzy osoby zostały ranne.

Strajki w Polsce

W grudniu 1970 roku strajki odbyły się w całej Polsce. W świadomości społecznej wydarzenia grudniowe 1970 roku łączą się tylko ze strajkami na Wybrzeżu, tymczasem w pozostałej części kraju także odbywały się protesty, choć na mniejszą skalę i obyło się bez użycia broni przez wojsko i milicję.

Pierwsze reakcje na sytuację na Wybrzeżu zanotowano już 15 grudnia. Pomimo blokady informacyjnej pojawiły się pogłoski o sytuacji na Wybrzeżu w Warszawie, Wrocławiu, Łodzi i Krakowie.

Jak wynika z meldunków Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, w jednym z akademików Uniwersytetu Jagiellońskiego pojawiły się ulotki wzywające do udziału w demonstracji, którą udało się zorganizować następnego dnia. Ulotki wzywające do strajków kolportowano także w Warszawie i Wrocławiu.

Demonstracje w Krakowie

17 grudnia w Krakowie odbyła się kolejna demonstracja, wzięło w niej udział około 600 osób, głównie studentów. Kraków nie dawał za wygraną i każdego dnia demonstrował poparcie dla robotników Gdańska i Szczecina. Władze przestraszone sytuacją skierowały do miasta czołgi z 10 Dywizji Pancernej z Opola, przygotowując się do walk w mieście.

Tego dnia demonstracje odbywały się już w całym kraju, wystąpienia solidarnościowe zanotowano m.in. w Wałbrzychu, Białymstoku i Warszawie. W ciągu następnych dni krótkie strajki, nazywane eufemistycznie „przerwami w pracy” zanotowano w Częstochowie, Kaliszu, Krakowie, Łodzi, Nysie, Wrocławiu i Warszawie. W stolicy zastrajkowały m.in. Zakłady im. Karola Świerczewskiego i Zakłady Mechaniczne im. Nowotki.

Wygaszanie strajków na Wybrzeżu i zmiany na szczytach władzy nie zakończyły konfliktu. Mimo deklaracji i pięknych słów nowego I sekretarza KC PZPR nie cofnięto podwyżki cen żywności. Sytuacja była więc nadal napięta. Do wybuchu doszło tym razem nie na Wybrzeżu, lecz w Łodzi.

źródło: polskieradio.pl/historia /fot. archiwum

Zobacz podobne

Port Szczecin obsługuje jednostki typu Panamax

LK

Sezon żeglugowy rozpoczęty. WIR wspiera żeglarzy [WIDEO]

Daria Czaja

Straż Graniczna zatrzymała łódź rybacką z Mrzeżyna. Wykryto rażące uchybienia

Paulina Ledzinska

Zostaw komentarz

Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoją wygodę. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej

Polityka prywatności i plików cookie