W Conrad Shipyard powstał luksusowy jacht. 44,5-metrowa jednostka jest największym jachtem motorowym wyprodukowanym do tej pory w gdańskiej stoczni, ale również najdłuższym jachtem tego typu zbudowanym w całości w Polsce.
O stoczni Conrad Shipyard bardzo głośno zrobiło się w 2018 r., kiedy to zwodowała wartego ponad 77 mln zł Viatorisa. Nie był to jednak kres możliwości gdańskiej stoczni, bo właśnie pochwaliła się jeszcze większym następcą.
Zwodowanie jednostki odbyło się w październiku w siedzibie stoczni Conrad w Gdańsku. Oficjalny chrzest luksusowego superjachtu ACE odbył się 5 grudnia.
Budowa jachtu pochłonęła dwa lata ciężkiej pracy wielu wykwalifikowanych rzemieślników. Kontrakt na wybudowanie ACE podpisano w styczniu 2020 r. Po pół roku, po zakończeniu prac przygotowawczych i zgromadzeniu dokumentacji technicznej, w końcu ruszyła budowa jachtu, który niebawem trafi do swojego szwajcarskiego właściciela.
ACE to premierowy model z najnowszej serii C144S. Jacht charakteryzuje się dość zgrabną, a zarazem sportową i dynamiczną – jak na tak duży gabaryt – sylwetką.
– Będący wynikiem współpracy wielu wybitnych europejskich firm ten ultranowoczesny jacht jest uosobieniem ogromnego zaangażowania i doświadczenia w projektowaniu personalizowanych luksusowych jednostek. Z niesamowitą dbałością o szczegóły zewnętrzną sylwetkę jachtu zaprojektowało cenione brytyjskie studio Reymond Langton, natomiast za architekturę okrętową odpowiedzialna była holenderska firma Diana Yacht Design – wyjaśnia Mikołaj Król, prezes zarządu i dyrektor generalny Stoczni Conrad.
Projektem wnętrz oraz zewnętrznych stref wypoczynkowych zajęło się studio M2 Atelier z siedzibą w Mediolanie.
– ACE to połączenie eleganckiego designu z niesamowitą harmonią oraz intrygującą sylwetką współczesnego superjachtu. Dzięki znakomitej współpracy ze wszystkimi zespołami zaangażowanymi w projekt osiągnęliśmy spektakularny sukces – dodaje.
Jacht oferuje komfortowe zakwaterowanie dla maksymalnie 10 osób oraz kajuty dla 9 członków załogi. Szczęśliwcy, którzy udadzą się w podróż ACE, z pewnością nie będą mogli narzekać na nudę. Oprócz przepięknie wykończonych szlachetnym drewnem i innymi luksusowymi materiałami apartamentów na pasażerów czeka strefa rozrywki i relaksu, z basenem, kinem, siłownią i saunami. A to wszystko na tzech poziomach pokładów.
Kadłub i nadbudowę jednostki skonstruowano ze stali i aluminium. Potężny jacht został wyposażony w dwa wysokoprężne silniki CAT C18 o pojemności 18,1 l i mocy 680 KM każdy. Superjacht będzie w stanie osiągnąć prędkość maksymalną do 13 węzłów, a jego zasięg wyniesie około 4 tys. mil morskich przy podróży ze średnią prędkością 10 węzłów.
Nie znamy dokładnej ceny zaprezentowanego superjachtu ACE. Wiadomo jedynie, że szacowana cena trzeciego kadłuba z tej serii będzie kosztowała ponad 29,6 mln dolarów.

źródło http://www.trojmiasto.pl / fot. Conrad Shipyard