Podatki od aut spalinowych znikają, a na ich miejscu pojawiają się satelity, pieniądze dla przedsiębiorców i inwestycje na wsiach. Polska zmienia swój plan wydawania miliardów z KPO – mniej biurokracji, więcej realnych projektów. Rząd zapewnia, że środki nie przepadną.
Koniec z podatkami od aut spalinowych
Największą zmianą jest usunięcie z planu tak zwanego podatku od aut spalinowych i opłaty środowiskowej dla firm. Takie rozwiązania znalazły się jeszcze w pierwotnej wersji KPO, przygotowanej przez poprzedni rząd.
– „Nie będzie w KPO podatków, które zostały tam wprowadzone jeszcze w wersji pierwotnej. Zastępujemy to reformami, które otwierają możliwości dla paliwa, dla którego Polska ma duży potencjał” – przekazała minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.
Chodzi o wsparcie rozwoju biometanu i biogazu. Zamiast kar dla kierowców, rząd chce postawić na nowe źródła energii, które mogą zmienić polski miks energetyczny.
Satelity i bezpieczeństwo
Drugą istotną zmianą jest zakup satelitów. Polska przeznaczy na ten cel 2 miliardy złotych, wchodząc do Europejskiego Systemu Bezpieczeństwa Satelitarnego.
– „Dzięki temu będziemy mieli możliwość kontrolowania, zarządzania, a przede wszystkim korzystania z sześciu satelitów. W ten sposób zapewnimy bezpieczną komunikację satelitarną zarówno w czasach pokoju, jak i kryzysu”– podkreślała minister Pełczyńska-Nałęcz.
W ramach tej inwestycji powstanie w Polsce centrum odbioru i przesyłu danych. Ma to na celu zwiększenie niezależności naszego kraju w dostępie do bezpiecznej łączności.
Więcej pieniędzy dla polskich firm
Zmiany w KPO przewidują również dodatkowe wsparcie dla małych i średnich przedsiębiorstw. Chodzi o gwarancje kredytowe o wartości prawie 1,3 miliarda złotych.
– „To odpowiedź na wielką potrzebę, popyt na opłacalne kredyty dla polskich prywatnych przedsiębiorstw” – tłumaczyła minister.
Rząd liczy, że dzięki temu firmy łatwiej uzyskają finansowanie, co pozwoli im inwestować i rozwijać się szybciej niż do tej pory.

Lokalne projekty
Część pieniędzy ma zostać przekazana na projekty lokalne. Najwięcej zyska wieś – ponad dwa miliardy złotych zostaną przeznaczone na rozwój gospodarki wodno-kanalizacyjnej. Dzięki wydłużeniu czasu realizacji gminy będą miały większe szanse na ukończenie inwestycji.
Na liście zmian znalazły się również dodatkowe środki na cyfryzację administracji. Samorządy dostaną bony na sprzęt potrzebny do obsługi Elektronicznego Zarządzania Dokumentacją.
Mniej, ale skuteczniej
W rewizji KPO zmniejszono część pożyczkową o 21,7 miliarda złotych. To efekt przeglądu, z którego wynika, że nie wszystkie planowane projekty udałoby się zrealizować opłacalnie.
– „Dokonaliśmy przeglądu inwestycji i popytu na nie. Rezygnujemy z tych, które nie byłyby korzystne. Państwo polskie z tego tytułu nie ponosi żadnych kosztów” – wyjaśniała minister Pełczyńska-Nałęcz.
Rząd zapewnia, że zmiana nie oznacza straty, bo pieniądze zostały przesunięte tam, gdzie są większe szanse na wykorzystanie ich do 2026 roku.
Negocjacje z Brukselą
Przyjęty dokument jest dopiero początkiem. Teraz rozpoczną się rozmowy z Komisją Europejską.
— „Nasi poprzednicy proponowali przeprowadzenie transformacji energetycznej kosztem użytkowników samochodów spalinowych. My proponujemy ją przeprowadzić z korzyścią dla polskiej gospodarki przez reformy systemowe zielonych źródeł energii, które nie obciążają Polaków kosztami tej transformacji” – przekazał na konferencji prasowej Jan Szyszko, wiceminister funduszy i polityki regionalnej.
Czas ucieka
Zgodnie z unijnymi zasadami, wszystkie inwestycje z KPO muszą być zakończone i rozliczone najpóźniej w trzecim kwartale 2026 roku. Polska już teraz stara się więc dostosować plan, by realnie wykorzystać dostępne środki.
Do końca bieżącego roku Komisja Europejska powinna ocenić rewizję, a Rada UE zatwierdzić zmienioną decyzję. Od tego zależy między innymi wypłata kolejnych transz pieniędzy. Jesienią Polska liczy na przelew w wysokości 26 miliardów złotych.
Ostatnia prosta
Rząd zapewnia, że to ostatnia tak duża rewizja KPO. Teraz priorytetem jest, aby pieniądze nie tylko zostały rozdysponowane, ale także realnie wykorzystane. Nowe inwestycje – od satelitów po kanalizację na wsiach – mają sprawić, że KPO faktycznie przyczyni się do rozwoju kraju i zwiększenia jego odporności na kryzysy.
Fot. gov.pl