Poziom wskaźnika PMI dla przemysłu w Polsce w sierpniu wskazuje na dalszy spadek produkcji przemysłowej i nowych zamówień, choć tempo tego spadku nieco wyhamowało – oceniają analitycy PKO BP.
Jak podał w poniedziałek S&P Global, wskaźnik PMI dla przemysłu w Polsce w sierpniu wyniósł 46,6 pkt. wobec 45,9 pkt. miesiąc wcześniej.
W ocenie Banku przetwórstwo nadal mierzy się ze słabym popytem, w szczególności ze strony rynków zagranicznych, a zamówienia, również te eksportowe, obniżały się piąty miesiąc z rzędu, choć tempo spadku nieco wyhamowało. Analitycy PKO BP zwrócili uwagę, że mimo przytłumionego popytu, terminy dostaw wydłużyły się w największym stopniu od marca 2024 r., co może sygnalizować narastanie napięć w łańcuchach dostaw w efekcie zawirowań związanych z zaostrzeniem globalnej polityki handlowej.
Według PKO BP trwająca dekoniunktura skłania firmy do dalszej redukcji zatrudnienia, której tempo przyspieszyło do najwyższego poziomu od maja.
Jako pozytywny aspekt sierpniowego odczuty PMI analitycy banku wskazali poprawę prognozy produkcji w horyzoncie roku, która jest najwyższa od marca, a optymizm producenci wiążą m.in. z funduszami KPO, a także ożywieniem na rynkach europejskich.
Wskaźnik PMI waha się od 0 do 100, przy czym odczyt powyżej 50 wskazuje na ogólny wzrost w sektorze w porównaniu z poprzednim miesiącem, a poniżej 50 – na ogólny spadek.
źródło: PAP / fot: ilustracyjne – archiwalne, Polska Morska