Polski Portal Morski
Aktualności

Atak na Morzu Czerwonym, grecki statek trafiony rakietą

Rebelianci Houthi trafili rakietą balistyczną w tankowiec na Morzu Czerwonym, uszkadzając pływający pod banderą Panamy statek należący do Grecji podczas ostatniego ataku – informowało trzymające straż w tym regionie świata dowództwo Stanów Zjednoczonych. Atak ten ma związek z wojną Izrael-Hamas w Strefie Gazy.

Chociaż Houthi nie przyznali się od razu do ataku, ogłosili, że zestrzelili nad Jemenem drona MQ-9 Reaper należącego do armii amerykańskiej i przeprowadzili inne ataki na żeglugę, zakłócając handel na kluczowym szlaku morskim prowadzącym do Kanału Sueskiego i Morze Śródziemne. To jeden z najważniejszych szlaków handlowych, którym transportuje się ropę. Centralne Dowództwo Sił Zbrojnych USA poinformowało, że atak uderzył w tankowiec Wind, który niedawno zacumował w Rosji i płynął do Chin.

Zarówno Chiny, jak i Rosja utrzymują powiązania w zakresie sprzętu wojskowego i ropy naftowej z Iranem, głównym dobroczyńcą Huti. Atak rakietowy spowodował powódź, w wyniku której doszło do utraty napędu i sterowania – podało Centralne Dowództwo.

Załodze udało się naprawić wszystkie szkody i dopłynąć do najbliższego bezpiecznego portu. Liczba ataków Houthi spadła w ostatnich tygodniach, ponieważ rebelianci stali się celem kampanii nalotów pod dowództwem USA w Jemenie. Jednak żegluga przez Morze Czerwone i Zatokę Adeńską nadal pozostaje na niskim poziomie ze względu na zagrożenie.

Źródło: Radio Szczecin Fot.: Pixabay

Zobacz podobne

Najdłuższy tunel drogowy w Polsce coraz bliżej. GDDKiA otrzymała miliardowe oferty

Daria Czaja

„Kapitan w spódnicy”, czyli historia kobiety, która przecierała szlaki na morzach

Daria Czaja

Ruszył tramwaj wodny: „Queen of Szczecin” po pierwszym rejsie

LK

Zostaw komentarz

Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoją wygodę. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej

Polityka prywatności i plików cookie