Polski Portal Morski
Ważne

Rosja obniża cła na eksport nawozów. „Sprytny plan jak uzależnić europejski przemysł i rolnictwo”

Sytuacja na rynku surowców chemicznych w Europie staje się coraz bardziej napięta. Rosja, obniżając cła na eksport nawozów z 10% do 7%, kontynuuje ofensywę gospodarczą, która według ekspertów ma na celu uzależnienie europejskiego przemysłu i rolnictwa od rosyjskich produktów.

Prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie, Hanna Mojsiuk, apeluje o pilne działania, które mogłyby ograniczyć rosyjskie wpływy na rynku Unii Europejskiej.

Niepokojące sygnały z polskich portów

Jak zauważa Hanna Mojsiuk, w polskich portach wciąż dochodzi do przeładunku surowców pochodzących z Białorusi i Rosji, mimo że na wiele z nich powinno obowiązywać embargo.

– Jadąc wczoraj przez jedną z dzielnic miasta, widziałam kolejkę ciężarówek czekających na wjazd do portu. To miejsce, gdzie jeszcze kilka tygodni temu protestowali związkowcy z Zakładów Chemicznych Police, informując, że na tym nabrzeżu przeładowywane są surowce z Białorusi, na które nie ma embarga. Sytuacja jest niepokojąca i apelujemy do polskich polityków, by zająć się wreszcie tym tematem i wywrzeć na Unii Europejskiej presję, by ograniczyć możliwość wpływania na europejski rynek surowców z krajów takich jak Rosja i Białoruś – podkreśla Hanna Mojsiuk.

Cios dla polskiej chemii i rolnictwa

Rosyjskie i białoruskie produkty chemiczne stanowią coraz większą konkurencję dla polskich firm, takich jak Zakłady Chemiczne Police czy Grupa Azoty. Problem polega na tym, że produkty te często docierają do Europy w sposób, który omija regulacje i embargo.

– Rosja jest sprytnym graczem. Ich celem jest uzależnienie Europy od produktów, które wytwarzają. To pozwoli im na dalsze finansowanie wojny i wzmacnianie gospodarki krajowej. Europejskie firmy szukają tańszych zamienników. Nie można mieć do nich o to pretensji, ale nie możemy pozwalać, by polski sektor chemiczny był narażony na niechybny upadek przez to, że pozwalamy na to, by europejskie rolnictwo było uzależniane od tanich, nieobjętych regulacjami nawozów i surowców – podkreśla Hanna Mojsiuk.

Rosyjski spryt i rosnąca skala problemu

Według danych, w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2024 roku import nawozów mineralnych z Rosji do Polski wzrósł aż o 140%, osiągając 952 tysiące ton. To sytuacja, która może w krótkim czasie doprowadzić do dramatycznych konsekwencji dla polskiej chemii i rolnictwa.

– Nawozy nie mogą być kolejną bronią Rosji, której będą używać, by uzależniać nasz przemysł i rolnictwo od siebie. To może wygląda niewinnie, bo te ładunki nie wyglądają jak rosyjskie, ale właśnie stamtąd się wywodzą. Ilość sprowadzonych nawozów jest przerażająca i tłumaczy dramatyczny stan Zakładów Chemicznych Police i całej Grupy Azoty – mówi Hanna Mojsiuk.

Apel o wspólne działania w Unii Europejskiej

Prezes Północnej Izby Gospodarczej apeluje, by cła na rosyjskie i białoruskie produkty chemiczne obejmowały całą Unię Europejską, a nie tylko poszczególne kraje.

– Cła na rosyjskie surowce powinny dotyczyć całej Europy, by nie dochodziło do sytuacji, że jeden kraj zgodzi się na objęcie surowców cłem, a inne nie. W przeciwnym razie rozwarstwienie gospodarcze będzie znaczące i osłabi konkurencyjność tych, którzy sprzeciwiają się rosyjskim wpływom – mówi Hanna Mojsiuk.

Pilne działania konieczne

Obecnie Północna Izba Gospodarcza przygotowuje pismo do Premiera Donalda Tuska oraz list otwarty do polskich eurodeputowanych z apelem o zajęcie się tą sprawą w trybie pilnym. Zdaniem Hanny Mojsiuk, Europa nie może pozwolić sobie na przymykanie oka na gospodarczą ofensywę Rosji i Białorusi, która długoterminowo może zaszkodzić całemu unijnemu rynkowi.

– Rosja niedawno obniżyła cło na eksport nawozów. To jest zmiana z 10% do 7%, czyli znacząca, co będzie wpływało na cenę nawozów. Musimy uświadamiać Unię Europejską z jaką sytuacją mamy miejsce – mówi prezes Hanna Mojsiuk.

Zobacz podobne

Port Szczecin obsługuje jednostki typu Panamax

LK

Sezon żeglugowy rozpoczęty. WIR wspiera żeglarzy [WIDEO]

Daria Czaja

Straż Graniczna zatrzymała łódź rybacką z Mrzeżyna. Wykryto rażące uchybienia

Paulina Ledzinska

Zostaw komentarz

Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoją wygodę. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej

Polityka prywatności i plików cookie