Wiceminister obrony Paweł Bejda ogłosił w mediach społecznościowych kolejną ważną dostawę dla polskiej armii – do portu w Gdyni dotarło sześć czołgów K2 Black Panther. To kluczowy moment dla sił zbrojnych, ponieważ najnowsze jednostki pancerne zwiększą zdolności bojowe 20. Brygady Zmechanizowanej z Bartoszyc, wchodzącej w skład 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej.
Jest to kolejna dostawa sprzętu z Korei Południowej w tym roku. Poprzednia miała miejsce w połowie września, a liczba tych nowoczesnych czołgów w Polsce wzrosła do 62 sztuk.
To nie koniec dobrych wieści! Kolejne maszyny są już w drodze do polskiego portu. Tymczasem jednak polski arsenał wzmocniły „czarne pantery”, tj. koreańskie czołgi K2.
Świetna wiadomość dla pancerniaków. Wczoraj rozładowany został statek z 6 czołgami K2 Czarna Pantera. Nie jest to koniec pozytywnych informacji – niebawem będziemy mogli poinformować o kolejnym ciężkim sprzęcie dla #WojskoPolskie, który jest w drodze do polskiego portu.– pisze na portalu X Wiceminister obrony Paweł Bajda
Czołg K2 Black Panther, porównywalny do najnowszych modeli Leopard 2 i M1A2 Abrams, wyróżnia się nowoczesnymi rozwiązaniami technologicznymi, takimi jak automatyczny system ładowania, który zapewnia izolację amunicji od załogi, zwiększając bezpieczeństwo w sytuacjach bojowych. Jego 55-tonowa konstrukcja napędzana jest silnikiem Diesla o mocy 1500 KM, co zapewnia wysoką mobilność. Główne uzbrojenie stanowi armata kal. 120 mm CN08, zdolna do precyzyjnego niszczenia celów na dużych dystansach. Opcjonalny aktywny system obrony KAPS dodatkowo podnosi jego zdolności ochronne, stanowiąc odpowiednik izraelskiego systemu Trophy HV.
fot: Agencja Uzbrojenia